Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła

Fundamentem jest miłość

Przy stawianiu domu ważne są fundamenty. To kosztowny i mało efektowny etap budowy. Tony betonu wylewane w ziemię, a na zewnątrz niewiele widać. Czasami wydaje się, że budowa stoi w miejscu. Dopiero stawiane mury dają wrażenie przyspieszenia prac. Nie można jednak ulegać złudzeniu i przyspieszać robót ziemnych. Fundamenty muszą być solidne. W przeciwnym razie wznoszony budynek prędzej, czy później może się zawalić. Dobre fundamenty pozwalają na późniejsze remonty ścian.

Jezus mając w planach budowę Kościoła szukał osób, którym mógł zaufać. Wybrańcy mieli stać się fundamentami stawianego Kościoła. Jakie kryterium zastosował Jezus? Kto Jego zdaniem nadawał się do tak odpowiedzialnego zadania?
W niedzielę wspominamy dwóch z nich: św. Piotra i Pawła. Czym się wyróżniali? Patrząc na historię ich życia można dziwić się, że zyskali zaufanie Pana. Piotr - z jednej strony wyznaje wiarę w Jezusa, a z drugiej nie potrafi Go obronić podczas procesu i zdradza. Paweł - powołany na Apostoła jako wcześniejszy prześladowca Chrystusowego Kościoła. Nie byli ludźmi bez wad. Można wiele im zarzucić, ale wyróżniała ich szczególna miłość do Jezusa. Potwierdzili ją męczeńską śmiercią w Rzymie. Piotr uosabia miłość, która zdolna jest podnieść z największego nawet upadku. Paweł to znak miłości, która radykalnie odmienia życie, dzięki niej nic innego nie ma już większego znaczenia.

Historię Kościoła nie tworzą ludzie nieskazitelni, ale wybrani przez Chrystusa grzesznicy, którzy stają się mocni i święci dzięki Chrystusowej miłości. Zbudowany na tak solidnych podstawach Chrystusowy Kościół trwa i będzie trwał mimo różnych rys i ubytków, jakie w ciągu wieków pojawiają się w jego murach. Fundamentem jest Chrystusowa miłość, a nie ludzka doskonałość.